Nienawidzę rachunkowości , nie znoszę jej. Mam problem bowiem moja rodzina ,można powiedzieć, że od pokoleń prowadzi biuro księgowe. Głównie skupiają się na
księgowości niemieckiej stąd duży nacisk na naukę języka niemieckiego i tej przeklętej rachunkowości. Nikt nie słucha, że mnie to nie kręci, nie moja bajka. Wiem byłabym ustawiona, weszła w biznes rodzinny, nie musiałabym zaczynać od zera. Robić jednak coś przez całe życie co Cię nie kręci, słabe i chyba nie dla mnie.