Hmm ciężka sprawa...
Nauczycielka miała prawo pomyśleć, że specjalnie nie przyszedłeś na lekcję (w końcu tak właśnie uczniowie robią)...
No to może kilka uwag do zaistniałej sytuacji:
CORN mogłeś zawiadomić nauczycielkę, że idziesz do dentystki i że możesz się trochę spóźnić... Pewnie by się nie zgodziła z racji sprawdzianu (zależy z jakiego ważnego materiału był spr i czy już coś nie "przeskrobałeś" u tej nauczycielki). Nie powinieneś "na własną rękę" pójść, ponieważ nauczyciel może Ci wpisać nie tylko ucieczkę ale i też zachowanie... To taka uwaga na przyszłość, że na sprawdzianach się nie odwiedza pielęgniarki bądź dentystki, a jeśli już strasznie musisz to zrobić to pogadaj wcześniej z nauczycielem, że możesz się trochę spóźnić i przedstawić mu sytuację.
A teraz jak to rozwiązać:
po pierwsze idź do tej nauczycielki od niemieckiego i wytłumacz się jeszcze raz, że nie chciałeś żeby tak wyszło i że napiszesz ten sprawdzian w jak najbliższym terminie (nawet jeśli miałbyś zostać po lekcjach), powiesz że było to zdarzenie jednorazowe i nigdy więcej się nie powtórzy i ją przeprosisz jeszcze raz,
a wychowawczyni powiesz (oczywiście pogadaj z nauczycielką od niemca przed godziną wychowawczą), że już rozmawiałeś z Panią i przeprosiłeś ją za swój błąd.
Myślę, że to powinno załatwić sprawę: liczy się skrucha (a jeśli przepraszasz nauczyciela on na pewno będzie na Ciebie przychylniej patrzył).
Mam nadzieję, że pomogłam
Jakbyś jeszcze nie był czegoś pewny to pisz na forum albo na PW
Pozdrawiam i życzę powodzenia jutro
P.S A o zachowanie walcz
Zawsze przecież można uzyskać punkty dodatnie angażując się w życie szkoły