Też często dezynfekuję ręce. Taka praca, nic nie zrobisz
Przez to mam mega przesusz
i gdyby nie ten krem firmy Orientana ze śluzem ślimaka to miałabym dłonie w fatalnym stanie. Ale na szczęście ratuje mnie, nosze w torebce bo opakowanie akurat nieduże i przemyślane, żeby zajmowało jak najmniej miejsca