Ja korzystam z Cinkciarza - też wszystko jest ok, a wymiana jest szybka. No i kursy mają spoko, więc można trochę zaoszczędzić. A w kryptowaluty to jednak bałbym się coś zainwestować.

Czyli uważasz, że jeśli potrzebujesz np, wymienić 50 tys. euro, to bezpieczniej jest pójść z walizką pieniędzy do kantoru stacjonarnego, niż wymienić to np. w Cinkciarzu? Ja bym jednak polemizował. Bałbym się z taką gotówką chodzić po mieście, już nie mówiąc o tym, że wymieniając taką kasę w kantorze stacjonarnym stracisz mnóstwo pieniędzy na wysokim spreadzie. Ludzie nie takie kwoty wymieniają przez internet, bo wiedzą, że to po prostu się opłaca.

Oczywiście, że trzeba, ale czy w dzisiejszych czasach to jakiś problem? Wiele banków oferuje nawet darmowe konta walutowe wraz z kartą walutową do płacenia za granicą. Ja właśnie tak działam - wymieniam walutę w Cinkciarzu, a później przelewam na konto walutowe, z którego korzystam za granicą. Przy sporadycznych wyjazdach i transakcjach być może szkoda zachodu, ale jak ktoś dużo podróżuje albo wymienia większe kwoty, to już zyski są zauważalne i po prostu opłaca się wymieniać w taki sposób.

Dokładnie, spread to różnica pomiędzy ceną kupna i sprzedaży waluty. Im mniejszy spread w kantorze, tym lepiej dla nas, bo nabywamy daną walutę taniej. Warto na to zwracać uwagę i porównywać sobie spread np. na Cinkciarzu i w kantorze stacjonarnym czy banku. Czasami jest kolosalna przewaga dla tego pierwszego.

Kantory internetowe to fajna sprawa. Można trochę zaoszczędzić na kursie, ale dla mnie najważniejsze jest to, że nie muszę operować gotówką. Wymieniam kasę w Cinkciarzu, a następnie przelewam na konto walutowe w euro i jest git. Jeżdżę po Europie, więc to mi w zupełności wystarcza.

Bardzo czesto korzystam z Cinkciarza nie tylko w przypadku wymiany walut. Wysyłam tam też kaskę do rodziny w kraju. Zarabiam w funtach, a do kraju docierają złotówki. Tam robiłem w wakacje, jak byłem czasowo w UK-u na wakacyjnej pracy.

Można mieć pewne obawy, ale przecież teraz wszystko odbywa się w internecie. Chyba nie powiecie mi,  że nie korzystacie z bankowości internetowej? A to przecież praktycznie to samo. Dzisiaj kantory są tak samo zabezpieczone, jak banki. Choć oczywiście należy mieć rękę na pulsie i wybierać te, które cieszą się wysoką renomą - np. Cinkciarz.pl. Istnieją na rynku od wielu lat i dotychczas nie mieli żadnych problemów, więc można im zaufać.

Kantory internetowe to bardzo dobre rozwiązanie. Tak jak mój poprzednik napisał, nie wyobrażam sobie, żeby firmy latały wymieniać pieniądze do kantorów stacjonarnych albo do banków. Zdecydowanie bardziej opłacalna jest wymiana w Cinkciarzu. Szybko, korzystnie i bez wychodzenia z domu.

Ja kilka razy podchodziłem do biegania i jakoś zawsze się zniechęcałem. Szybko łapałem kontuzje. Natomiast bardzo lubię jazdę na rowerze.

Do oglądania to Formuła 1. Do uprawiania - rower.

Muzyka elektroniczna, drum and bass, techno i takie tam.

Nie trawię disco polo i wszystkich pochodnych. Reszta w miarę mnie nie irytuje.

No elo mordki