I nie pytam o obecną sytuację nadzwyczajną - bo za to chapeau bas! - tylko zwykłe wizyty "na NFZ".
Bo czasami odnosiłam wrażenie, że pacjenci to dla lekarzy zło konieczne, aby otrzymać $$$, a nie człowiek potrzebujący pomocy. Gdyby nie to, prawnicy zajmujący się świadczeniami za błędy medyczne mieliby znacznie mniej do roboty, niż sami o tym mówią i na http://prawapacjenta.org/zadoscuczynienie-za-blad-medyczny-lekarski/ piszą. Szkoda, że profesjonalizm pojawia się tylko podczas kryzysu... i wzajemna serdeczność, wyrozumiałość, uprzejmość zresztą też