100 godzin to jeszcze nie tragedia, znam ludzi co mieli ponad 200 i przechodzili do następnej klasy bez problemowo ale fakt ze musiały być usprawiedliwione te godziny
Dwóch wariatów bawi się w sklep: - Poproszę litr chleba. - Co ty wygadujesz? Mówi się kilogram chleba. Chodź zamienimy się miejscami. - Poproszę kilogram chleba. - A dzbanek pan ma?