A może coś takiego na pozór tylko służącego do zabawy?
Widziałam na
http://modino.pl Mikrofon Malucha z FP za połowę tej kwoty, o której piszesz. Dziecko może nagrywać swój głos i odsłuchiwać go, co jest świetną frajdą, a przy tym dzięki piosenkom uczy się literek, cyferek, kolorów i przeciwieństw. Moja bratanica mając zwykły mikrofon zabawkowy całymi dniami śpiewa i udaje, że jest dziennikarką
Zawsze gdyby prezent się jednak nie spodobał albo zdublował, to można go wymienić lub oddać.