Sama miałam problemy z obniżoną odpornością u właściwie ciągłymi przeziębieniami. Nie dawałam już rady funkcjonować, no bo ileż tak można. Dodatkowym problemem była praca, w której każdy dzień zwolnienia wiązał się później z ogromnym stresem i nadrabianiem zaległości. Oczywiście wypróbowałam masę suplementów i tego typu specyfików. Ubieranie się na cebulkę nieszczególnie pomogło
Ostatecznie zdecydowałam się zaszczepić i naprawdę pomogło. Polecam sobie zajrzeć tutaj:
https://cm.enel.pl/centrum-medyczne/uslugi-medyczne/szczepienia/ Nikogo nie chcę namawiać, w końcu szczepienia to ostatnio w Polsce dosyć drażliwy temat. Ale moim zdaniem, jeśli borykamy się z infekcjami, które uniemożliwiają nam normalne funkcjonowanie no to czemu nie? Zresztą wyznaję zasadę, że powinniśmy eliminować każdy element naszego życia, który negatywnie wpływa na jego jakość - szczególnie jeśli mamy taką możliwość.