Jak chodziliście/ chodzicie jeszcze do szkoły, to w jaki sposób ozdabiacie swoje ściany?
U mnie najpierw były "obrazy" mojego autorstwa (kredowe paskudztwa ), potem plakaty ze sportowcami, a teraz dominują postery z ulubionymi artystami. A znam takiego kolegę, który nie mógł sobie powiesić nic swojego, bo mu rodzice okleili cały pokój naklejkami i nie życzyli sobie, żeby cokolwiek zmieniał - i biedny musi dalej siedzieć z jakimiś kreskówkowymi sarenkami xD, jelonek Bambi jeden. Na https://eudajmonia.eu/naklejki-na-sciane mają bardzo podobne rzeczy, tylko sprawiają lepsze wrażenie niż u kumpla