Ja zazwyczaj korzystałam ze skrzynek grupowych, ale nie do końca zdaje to egzamin. Zdarzyło mi się kilka razy, że któryś z uczniów ściągnął wszystkie materiały na swój komputer, bo korzystał z outlooka. Staram się umieszczać jak najwięcej potrzebnych materiałów na internecie, żeby uczniowie nie musieli wszystkiego kserować. A jak wy robicie w ogóle? W mojej szkole tylko kilku nauczycieli przesyła uczniom coś na maila. Bardziej na studiach było to popularne (jestem świeżo upieczoną nauczycielką) i zdawało egzamin.
|