Ja lubię przestrzeń, jasne przestronne pomieszczenia. Mieszkałem w nowoczesnej dzielnicy Warszawy, ma to swoje plusy, zamknięte osiedle, więc nie martwiłem się o dziecko, ale chyba jednak najbardziej odpowiadają mi mieszkania z duszą, stara kamienica, stara dzielnica. To wszystko ma swój klimat. Jeżeli chodzi o wnętrza to zdecydowanie prostota, żona lubi połączenie starego z nowym, też mi to odpowiada. Teraz mieszkamy we Wrocławiu, mieszkanie w kamienicy, wyburzyliśmy ściany, by była większa przestrzeń, meble głównie białe, zainwestowaliśmy w
szafy na wymiar wrocław, ogromne,mieszczące wszystko, sporo mebli mamy bo dziadkach żony, cegła i drewno. Każdy ma swoje preferencje i gust, ważne żeby zachować swój styl I czuć sie tam po prostu dobrze, gdziekolwiek jesteśmy.