Gruzja to taki kierunek, gdzie na pewno nie pojechałabym bez odpowiedniego ubezpieczenia. Wyobrażacie sobie zgubić bagaż lub złamać nogę w tym kraju? Nie każdy, kto wyjeżdża za granicę mówi płynnie po angielsku lub w języku lokalnym. Tym bardziej, że porozumiewanie się w sytuacji kradzieży, wypadku, kolizji wymaga specjalistycznego słownictwa. Warto się ubezpieczyć.

Zagubienie bagażu podczas podróży potrafi być bardzo uciążliwe. Brak niezbędnych rzeczy, strata ubrań i sprzętu, konieczność wydania pieniędzy na podstawowe ubrania i akcesoria kosmetyczne na miejscu, a następnie próba wyegzekwowania zadośćuczynienia od linii lotniczych. Ubezpieczenie bagażu w polisie turystycznej rozwiąże te problemy.

Ubezpieczenie od następstw nieszczęśliwych wypadków (NNW) to podstawa. Jeśli złamiemy nogę podczas urlopu to będzie nam potrzebna nie tylko pomoc medyczna na miejscu oraz prawdopodobnie dedykowany transport do domu (np. na dwóch miejscach w samolocie lub w pozycji leżącej).