Ja też uważam, że antykwariat lepiej wyceni Ci wartość książek, które chcesz sprzedać zwłaszcza tych komiksów. Na Allegro trzeba podać jakąś cenę do licytacji, więc w sumie nie wiadomo, na ile coś wycenić. A poza tym, bez względu na to, czy coś się sprzeda czy nie, płacisz za samo wystawienie. Przy dużej ilości książek to jest jednak spory wydatek. Weszłam na stronę Tezeusza. Oni zaczynali na Allegro, teraz są już samodzielnym sklepem. To chyba dobra opcja, skontaktuj się z nimi.

też własnie nie wiem, gdzie mogłabym oglądać na internecie darmowe seriale i nie chodzi mi tu o polskie bo to wiadomo vod itd ale o zagraniczne, bardzo podobają mi się niektóre tytuły i zwiastuny na filmwebie, ale nie mam jak ich obejrzeć, jedynie czasem na youtubie uda mi się coś zobaczyć, ale to jest naprawdę rzadkie, dlatego cieszy mnie, że założyłaś ten temat, może dzięki temu uda mi się dowiedzieć gdzie obejrzę te upragnione seriale swoją drogą to niesprawiedliwe, że w telewizji ciągle są powtórki

Jeśli chodzi o suchą karmę dla psów, to nie patrz, co tam wypisują na opakowaniu, bo wypisują różne rzeczy... Należy patrzeć na to, czy pies to je, czy nie. Prosty wyznacznik kupowania karmy. Ja już nie raz nacięłam się na rozreklamowaną niebotycznie drogą karmę, z samymi witaminkami, owocami i 90% zawartością mięsa w mięsie... I co? I sama ją jadłam:-) żartuje oczywiście, ale moje psy tego nie tknęły i tylko pieniądze wywalone w błoto... Ja polecam Joserę, bo moje psy ją wcinają, mają ładne kupy i są zdrowe:-)

Nie uwłaczając nikomu – nie znoszę disco polo, i to zarówno polskiej odmiany, jak i zagranicznej. Wszystkie te bezsensowne łupanki, że o słowach, których nie ma, już nie wspomnę... Totalna porażka! Nie rozumiem ludzi, którzy lubią taką „muzykę”, bo co, bo jest rytmiczna? Przecież te pseudo teksty tam są okropne, nie ma w nich krzty sensu... A przecież na piosenkę składają się też, oprócz muzyki i słowa... Ja kocham muzykę z pięknymi słowami, zarówno polską jak i zagraniczną, o taką Lanę del Ray na przykład...

U mnie miejsce pierwsze ma siłownia:-) Chodzę na siłownie 5 razy w tygodniu, staram się po 3 godziny, ale nie zawsze mi się udaje... Dlaczego tak długo? Tak schodzi... Godzinka na bieżni, godzinka na stepperze i godzinka na resztę, czyli uda, pośladki, ramionka, brzuszki... Kocham to robić i na siłowni strasznie się relaksuję słucham sobie mojej ulubionej muzyki, mam ogromne słuchawki i odpływam. Nie zwracam szczególnie uwagi na efekty tych ćwiczeń, dla mnie najważniejszy jest relaks:-) Pozdrawiam i polecam:-)

Ja z kolei jestem przyzwyczajona do troszkę lepszej opcji niż zwykła tablica i kreda, a mianowicie do tablic suchościeralnych:-) U nas zakupili teraz jako testery takie tablice i akurat jedna trafiła do naszej klasy w końcu nie sypie nam się kreda na głowę, poza tym taka tablica prezentuje się bardzo ładnie. Teraz wszyscy wyrywają się do odpowiedzi zakupione zostały w Importmanii - http://importmania.pl/pol_m_Artykuly-biurowe_Tablice-magnetyczne-suchoscieralne-157.html - oczywiście internetowo, bo wtedy można najlepszą cenę uzyskać:-)

Książki. Uwielbiam czytać książki. Właśnie wczoraj skończyłam czytać Bałą Perłę, autorki Furnivall Kate. Rewelacyjna powieść, tutaj opis: Malaje, rok 1941. Connie Hadley, żona właściciela plantacji, jest kobietą ciepłą i namiętną, lecz nie bez skazy. Wiedzie życie dostatnie i pozornie szczęśliwe, ukrywa jednak straszną tajemnicę, która może zniszczyć jej małżeństwo. Jej świat rozpada się w gruzy wraz z atakiem Japończyków na Pearl Harbor, gdy japońska armia zajmuje również Malaje. Connie postanawia uciec stamtąd rodzinnym jachtem, "Biała Perłą", wraz z mężem, synem oraz garstką przyjaciół. Za sterem staje tajemniczy Fitzpayne, który jako jedyny zna okoliczne wody i wie, jak dotrzeć na Morze Południowochińskie. Nieustanne zagrożenie rodzi strach, strach zabija dobre maniery i wprowadza podziały między przyjaciółmi, zaś Connie odkrywa, że nawet najniebezpieczniejsza podróż może przynieść poczucie nieznanej dotąd wolności.