Objazdy są super, ale pamiętajcie o ubezpieczeniu turystycznym jeżeli jedziecie sami, lepiej dmuchać na zimne.
Zgadzam się z Tobą w 100%. Przecież wszystko może się zdarzyć, od problemów technicznych aż po zdrowotne, a jednak koszta są ogromne za granicą czy to hospitalizacji czy ewentualnego transportu zepsutego auta. Do tego bariera językowa nie pomaga, niby się mówi jak znasz angielski to sobie poradzisz ale kurcze nawet ostatnio będąc w czechach pani w aquaparku nie zrozumiała mnie jak zapytałam o towel... Dopiero ktoś z klientów wytłumaczył pani po czesku...