Rozbierają je na części i w ten sposób "odpicowują" inne samochody z "garażu", czy ponoszą koszty naprawy i dopiero potem szukają chętnych na kupno było nie było powypadkowego auta?
Pytam, bo jeden z komisów deklaruje, że skupuje pojazdy w każdym stanie. I to nawet bezpośrednio po zdarzeniu. Wszystko zostało dokładnie opisane na https://komis-samochodowy.wroclaw.pl/skup-aut-uszkodzonych/ - i właśnie przez to tak mocno ciekawi mnie, czy potrzebują części, czy raczej szukają egzemplarzy do odratowania