Mój brat niedawno zdecydował się na
terapię uzależnień we Wrocławiu. Nareszcie zacznie normalne życie wolne od nałogu... Niestety po rozstaniu z żoną wpadł w poważne kłopoty z alkoholem i zatracił się w tym całkowicie, do tego stopnia, że stracił pracę. Obiecałam mu, że jeżeli zawalczy o siebie, załatwię mu pracę u siebie w firmie. Mam nadzieję, że niedługo ten koszmar się skończy.