My mamy wspólny ogrów w cztery rodziny. Dlatego wymaga to wspólnego dbania o porządek. Ja kupiłam
worki na psie kupy i zawsze gdy mój pies biega w ogrodzie, sprawdzam, czy nie zostawił żadnej niespodzianki. Sąsiadka ma kota i również pilnuje, żeby nie było zniszczeń. Myślę, że sąsiedztwo właśnie na tym polega, żeby wspólnie dbać o to co nasze.