Farbuję włosy i jak chyba każdy mam nieco zniszczone. Nie jest to jeszcze tragedia, ale myślę, że każde kolejne farbowanie powoli doprowadzi do tego, że moje włosy nie będą już ładne. Szukam rozwiązań spośród farb naturalnych. Czy słyszeliście może o kosmetykach khadi? Wynalazłam taki sklep indyjski
https://www.himalayaherbs.pl/ , gdzie są farby na bazie ziół w róznych kolorach. Chciałabym tego spróbować, podobno po pofarbowaniu włosy są na tyle odżywione, że ich struktura staje się pogrubiona.