Mam tutaj na myśli materiały wielokrotnego użytku, a nie jednorazowe.
Przecież jak się usuwa czymś takim różne zabrudzenia, to dany kawałek czyściwa nie jest już tak efektywny. Tylko jak bardzo musi się zabrudzić, zanim trafi do pralni?
Trzeba jakoś oszacować, ile sztuk będzie potrzebnych i jak często powinien przyjeżdżać serwis z nową, wypraną partią.
Może ktoś korzysta z tego
https://pl.elis.com/pl/czysciwo-przemyslowe rozwiązania i poda liczby na swoim przykładzie?