Bo ja nie - i teraz kompletnie nie wiem, co ze sobą zrobić. Jakąś szkołę wybrać trzeba ale nie wiem, czy przypadkiem już teraz nie zamykam sobie drzwi do wymarzonej kariery na amen. Chciałem zostać architektem, składałem papiery do klas o profilu technicznym, matematyczno-fizycznym itd. Ale nic z tego :/
Może warto skontaktować się z jakimś renomowanym biurem typu
http://pswarchitektura.pl/biuro-projektowe-pracowania-architektoniczna/architekci-architekt/ i dopytać o radę? Załapać się na jakieś bezpłatne praktyki, robić za chłopca na posyłki i chłonąć wiedzę na miejscu