Ogólnie to ja mam wrażenie, że te kominki wszystkie potrzebują strasznie dużo, no nie wiem, dodatków, jakiś elementów, żeby to sie w całość składało. Czy to jest prawda? Mam też pomysł taki, żeby w ogóle dać sobie porządnego kopa do działania, zrobić albo
szlamowanie kominów , albo jego wymiankę, no nie wiem sama. Bo jak to pójdzie, to jesteśmy w złej sytuacji.