Owszem warto uważać na smog, szczególnie chronić należy najmłodszych członków rodziny. Co więcej, warto również zadbać o niemowlaka w trakcie podróży, a szczególnie w przypadku takiej, która wiąże się ze zmianą klimatyczną. Nie wiem, czy wiecie, ale dobrze jest wówczas uzupełnić florę bakteryjną jelit. Co istotne, w przypadku maluszków musi to być specjalnie przystosowane do tego rozwiązanie, takie jak, chociażby
https://www.acidolac.pl/produkty/dla-niemowlat-i-dzieci/acidolac-baby-saszetki Acidolac Baby. Korzystając z okazji, warto także powiedzieć parę zdań na temat składu. Przede wszystkim znalazły się tutaj fruktooligosacharydy oraz maltodekstryna i liofilizowany szczep bakterii Bifidobacterium BB-12®. Więcej na temat użytych składników możecie przeczytać na powyższej stronie w internecie. Przy okazji, w ogóle zabieracie swoje pociechy, szczególnie na takie dalekie wyjazdy? Jeżeli tak, to gdzie najdalej byliście? Podzieliście się koniecznie swoimi doświadczeniami z tego zakresu! Może coś jeszcze podpowiecie:)