Takiej wielkogabarytowej, samochodowej. Czy kształt wzorców masy, jakich się używa do przetestowania i skalibrowania czujników, ma tutaj jakieś większe znaczenie?
Z tego, co udało mi się zobaczyć, legalizację przeprowadza się albo za pomocą walców, ale takich quasi-prostokątnych kloców. Ale zawsze albo jednych, albo drugich - nigdzie się ich nie miesza. Dlaczego zatem w ten sposób to się odbywa?? PS
Zobaczcie na materiały producentów wag samochodowych, a też dostrzeżecie tę prawidłowość. Zwłaszcza na
https://wagi-czekala.pl/ znajdziecie sporo dokumentacji fotograficznej i ujęć wykonanych podczas legalizacji. Przyznam, że nie jestem w stanie zrozumieć tego zjawiska...