Ja uczę się systematycznie słówek i zwrotów, związanych całkowicie z jednym tematem. Przykładowo jednego dnia uczę się słówek związanych z szkołą i zwrotów określających naukę.

Ja od zawsze miałem problem, aby zmusić siebie do nauki angielskiego. Jakoś nie miałem motywacji, aby zakuwać z książki. Dużo łatwiej przychodzi mi nauka z programem do nauki języka. Jest to o tyle lepsze rozwiązanie, że wykorzystuje różne możliwości zapamiętywania. Polecam spróbować - na rynku jest wiele takich programów i każdy znajdzie coś odpowiedniego dla siebie

filmy po angielsku to dobre metoda, ale dla wytrwałych. Ja jestem za jakaś szkoła, ewentualnie kursem. Mój znajomy tutaj się uczył http://www.lincoln.edu.pl/ potem był na praktykach za granicą 2 miesiące bo dorwał taką robotę i teraz chłopak tak nawija po angielsku że ja jestem w szoku.

zawsze ta nauka jest bardzo trudna

Ja często uczę się robiąc sama fiszki. Fajna wygodna sprawa polecam

Najlepiej jest otoczyć się językiem i używać go jak najwięcej. Pisz, mów i słuchaj po angielsku a nauka stanie się dużo łatwiejsza.

Oczywiście jest dobrym sposobem na naukę języka angielskiego oglądanie filmów i czytanie fiszek ale tu już każdy powinien odpowiedzieć  sobie sam na pytanie jak bardzo chcemy się nauczyć angielskiego? Z powyższej metody nauczymy się bardzo pobieżnie języka i w sytuacjach zawodowych może to nie wystarczyć. Temu lepiej jest się zapisać do profesjonalnej szkoły języka angielskiego, gdzie nauczą nas więcej niż byśmy sami mieli się nauczyć po przez seriale i fiszki.

Jeśli jesteśmy mało zdyscyplinowani, warto wybrać się na kurs bądź regularne konwersacje z native speakerem. Jeśli jesteśmy zdyscyplinowani, możemy uczyć się języka sami. Jak w miarę dobrze opanujemy gramatykę warto rozwijać swoje słownictwo - czytać artykuły w oryginale (na wyższym poziomie również książki), oglądać filmy i wszystko, co w oryginale (np. można przestawić język w telefonie czy komputerze na angielski).