Mój syn w tym roku zaczyna studia w Krakowie. Zastanawiam się, czy to dobry czas na zakup mieszkania dla niego. Boję się, że może zmienić zdanie co do miasta, a nawet kierunki. Z drugiej strony mieszkania pod wynajem są teraz takie drogie — mam wrażenie, że zupełnie się to nie opłaca. Co myślicie — czekać czy kupować już teraz?