Faktycznie ceny tych książek to jakaś masakra. Dlatego lepiej kserować.

Ja bym na twoim miejscu wybrała rosyjski.

Ja w domu takiej butli nie używam, ale na wyjazdach się przydaje.

Ja bym na twoim miejscu poszła z tymi dolegliwościami do lekarza, a nie leczyła się na własną rękę.

J na suchą skórę używałam masła shea, które bardzo dobrze mi ją nawilżyło i odżywiło.

Oczywiście, że zwracam uwagę na markę. To bardzo ważny moim zdaniem element. Szczególnie jeśli chodzi o ubrania do pracy. Bo te nie tylko muszą być dobrane zgodnie  z obowiązującym dresscode'm ,
o którym można sobie poczytać tutaj:  http://feef.pl/dresscode-w-pracy-czyli-jaka-sukienka-do-biura/ , ale również muszą być dobrej jakości. Ubiór dużo mówi o pracowniku, więc warto poświęcić chwilę na zastanowienie się co na siebie włożyć.

ja bym nie brała kredytu, nie warto się zadłużać, lepiej uskładać pieniądze i kupić sobie rower trochę później.

Taka opcja jest droga, ale masz pewność, że projekt, który zostanie przez niego stworzony będzie dobry

Moim zdaniem jak nie czujesz się na siłach to nie zdawaj rozszerzenia bo nie dasz rady, lepiej zdaj dobrze podstawę albo wybierz inny przedmiot.

Nie lubię bo to nic przyjemnego, ale czasem niestety trzeba

Mloim zdaniem taka szkoła dla kogoś kto nie ma matury to dobre rozwiązanie.

Można spróbować się przenieść w trakcie roku szkolnego, więc jeszcze nic straconego.

Ja bym na twoim miejscu wybrała technikum i pogłębiła wiedzę zdobytą w szkole zawodowej.

Ja muszę mieć zawsze własne notatki. Jak je przygotowuje wtedy najwięcej udaje mi się zapamiętać

Przemoc w szkole to bardzo poważny problem, trudny do zwalczenia, ale dobrze, że coraz częściej przypadki przemocy w szkołach są nagłaśniane.