W przyszłym roku zaczynam swoje studia, wybrałam Wyższą Szkołę Bankową:
http://www.wsb.pl/chorzow/kandydaci/studia-i-stopnia/kierunki-i-specjalnosci/bezpieczenstwo-narodowe i już zaczęłam odczuwać pewien niepokój. Idę na uczelnię sam, bez znajomych, do obcego miasta. Jak to wygląda na początku takiego studiowania?Jest się rzeczywiście czym niepokoić?Dodam też, że nie jestem typem imprezowicza.