Przyznać się jak przed Sądem Ostatecznym - kiedy wypaliliście swojego pierwszego papierosa.
Ja zacząłem w pierwszej klasie liceum. Zaczęło się od fajki dziennie, a już na studiach zdarzało się nawet po parę paczek. Na szczęście udało mi się rzucić, ale nie było łatwo. Bez leków typu https://aptisan.pl/leki-na-rzucenie-palenia/niquitin-przezroczysty-system-transdermalny-plastry-21-mg-24-h-7-sztuk byłoby ze mną krucho. Z perspektywy czasu oceniam, że lepiej byłoby w ogóle nie zaczynać palenia.