już w tym roku konczysz szkołe? jak tak to najwyższy czas zeby sie pomału decydować, papiery sie skłąda juz w czerwcu także wiesz.. wybór w takim dużym mieście faktycznie może być trudny dlatego ja ci polecam chodzić na dni otwarte, praktycznie każda szkoła takie organizuje i można sie dowiedzieć co i jak, porozmawiać z uczniami, dokładnie zapoznać z ofertą a przy okazji o coś zapytać, posprawdzaj sobie na stronach tych szkół które cie interesują i naprawdę poświęc troche czasu na udział w takich wydarzeniach

Jak dbac o kondycje kiedy sie na nic nie ma czasu? Trenowac trzeba regularnie a jak można trenowac regularnie jak sie jest od rana do popołudnia w szkole a potem ślęczy nad książkami, 2 razy w tygodniu chodzi na angielski a raz w tygodniu na skrzypce. Ja czasami nie wiem jak sie nazywam tak sie po mieście obiegam ale sport to żaden i w sumie mam go tyle co na wuefie :/

Nie przejmuj sie, sporo maturzystów podzieli twój los :p tak jak w poprzednim roku, i następnym… najlepiej sie uczyc pod czyimś okiem, wtedy jak utkniesz nad jakimś zadaniem to ktoś ci podpowie jak sie postępuje w takich sytuacjach, inaczej to można sie godzinami wpatrywać w kartke i nic. Nie masz jakiegoś mądrego kolegi który by ci mógł pomagać? A jakby jeszcze był przystojny to wiesz… dwie pieczenie na jednym ogniu ^^

cześć, jestem raczej humanistycznym umysłem a z tymi wszystkimi biologiami, chemiami mam 7 światów. mam takie pytanie, czy znacie może jakiś zbiorczy podręcznik do tych przedmiotów przyrodniczych na poziomie gimnazjum? są wogóle takie podręczniki? posiedziałabym trochę po godzinach nad tym i tak się zastanawiam czy może coś takiego by mi się przydało zbiorczo opracowane

pisemna chyba jeszcze nie taka straszna, ale ustna gorzej, moja siostra będzie miała w tym roku i ona narzeka że słabo ich przygotowują do ustnej, cały czas ćwiczenia robią, arkusze i tak dalej a nie mówią nic i ona się boi rozumienia ze słuchu też z tego powodu

samodzielnie czy niesamodzielnie, najważniejsze to motywacja i samodyscyplina, dietetyk czy trener osobisty czy ktokolwiek inny nie zmusi nas do ćwiczeń i nie zabierze z ręki czekoladowego batonika, więc uważam że w pierwszej kolejności - detereminacja i wytrwałość

u mnie to bardzo zależy od nastroju, czasem potrzebuję posłuchać czegoś mocnego a czasem mnie to irytuje, czasem jakaś ballada nastraja mnie pozytywnie a czasem dołuje, więc baaaardzo różnie. Zespół IRA nie nudzi mi się nigdy i lubię niezależnie od nastroju od zawsze

jestem nową gimnazjalistką na forum, będę szukać, pytać, odpowiadać