Mam refluks żółciowy i jak nie zjem obiadu wczesnym popołudniem to zaczynam czuć nudności. W internecie znalazłem podgrzewany pojemnik (z grzałką w środku) i wpadłem na taki pomysł, aby zabierać sobie w tym pojemniku obiad przygotowany wcześniej w domu, ok. godz. 14:00 przygrzać sobie w nim podczas zajęć posiłek i go zjeść na przerwie. Ale moja mama jak się o tym dowiedziała to zaczęła wrzeszczeć na mnie, że będą mnie palcami wytykać i wyzywać od czubka. A co wy o tym myślicie?
|