Forum edukacyjne, pomoc w nauce, zadania, przyjaciele

hej wszystkim! jestem własnie w 2 klasie gimnazjum czyli jeden z tych ostatnich rocznikow. Lubie chodzic do szkoły szczególnie na język polski i angielski. Nie mam też problemów z geografia i historią ale matma strasznie mnie stresuje. przed kazda lekcja się denerwuje bo nie rozumiem wiekszości z tych rzeczy :(  były dzialy ktore w miare ogarnialam ale kiedy zaczelismy prawdopodobienstwo to juz calkiem od tego momentu nie wiem o co chodzi. staram sie robic zadania razem z podrecznikiem ale siedze nad tym czytam i nic.
pisze tutaj bo moze ktos z was mial podobny problem?

orłem z matmy nie jestem ale ja uważam że wszystko zależy od tego kto nas uczy. ja na początku prawie nic sie nie uczyłam bo nauczycielka dawała nam 4 za nic praktycznie. ale do czasu kiedy przyszedł nowy nauczyciel i zaczął nas cisnac a teraz widze ze to było dobre bo wymusił zebyśmy się przyłożyli.

W dużej mierze się z Tobą zgadzam. To kto nas uczy ma kolosalne znaczenie. Dodam do tego jeszcze to, że nie wszyscy mają talent do matematyki.

Witaj, matematyka to pięta achillesowa wielu uczniów, ale nie bez przyczyny nazywana jest “królową nauk” - uczy logicznego myślenia, dyscypliny i konsekwencji. Przydaje się nie tylko na kierunkach inżynieryjnych, ale w różnych innych, również humanistycznych dziedzinach. Piszemy o tym na naszym blogu: http://www.laboratoriumwiedzy.pl/humanista-moze-nauczyc-sie-matematyki/. Żeby mimo wszystko jakoś sobie z nią poradzić, proponuję Ci udział w dodatkowym kursie z tego przedmiotu. W krakowskim Laboratorium Wiedzy organizujemy całoroczne i semestralne kursy dla gimnazjalistów i licealistów (grupowe lub indywidualne do wyboru). Prowadzą je wykwalifikowani nauczyciele, będący egzaminatorami OKE, więc są na bieżąco z programem nauczania. Jestem pewien, że pomogliby Ci przyswoić materiał, z którym masz problemy, a będąc lepiej przygotowana, mniej będziesz się stresować lekcją :)

nauczyciele to swoją drogą… wiadomo… :-\ o korepetycjach myślałam z rodzicami juz wczesniej ale nie zabrałam się do tego jeszcze. . A takie lekcje są bardzo drogie?

Cena kursu jest uzależniona od liczby uczestników. Zajęcia indywidualne kosztują 440 zł za miesiąc, w grupie kilkuosobowej cena maleje nawet o połowę. Organizujemy je przeważnie raz w tygodniu po 2 godziny zegarowe (a nie lekcyjne jak w szkole). W cenie zawarty jest pakiet materiałów, na których pracujemy z uczniami.

A nie wiecie gdzie można pójśc na korepetycje z matematyki? Sama mam z matmą sporo kłopotów. W tym roku jakoś udało mi się zaliczyć na 3 ale od nowego roku chciałabym chodzic na korki. Rodzice już szukali korepetytora. Chca abym chodziła do Centrum Edukacji Edun http://edun.pl/ . Chodził tam ktoś z Was? Mają dobrych nauczycieli? Jak nie zacznę się przykładac do matmy to w przyszłym roku na bank polegnę.

a kto nie ma problemów z amtmą

a jaki to jest problem

żeby dobrze ogarniać matematykę trzeba bardzo konsekwentnie rozwiązywać zadania i ćwiczyć

Szczerze mówiąc, to nie mam zielonego pojęcia. Kompletnie się na tym nie znam...

Ja to się niestety kompletnie na tym nie znam... Nie będę w stanie pomóc...

matematyka to również zawsze była moja pięta achillesowa, polecam jakieś dobre korki u dobrego nauczyciela

Popytaj o to znajomych. Myślę, że będą w stanie doradzić...

Znajomi może nie do końca będą tutaj dobrymi doradcami, ja poradziłbym się jakiegoś korepetytora o to

To prawda. Masz problem z matematyką = zapisz się na korepetycje. Jeżeli jesteście z okolic Bydgoszczy to najlepsze kursy jakie moge polecić to te od https://www.swiatliczb.com (https://www.swiatliczb.com) bo jak juz pisalem dzieki nim i Panu Michałowi (serdecznie pozdrawiam) nadrobiłem zaległości i w tamtym roku pieknie na 60% zdalem mature. Dla mnie to sukces, bo nie umialem kompletnie nic...

Złotym kluczem jest rozwiązywanie na bieżąco dużej ilości zadań, więcej nawet niż jest zadawane. Tylko trzeba zacząć od tego co się rozumie i wchodzić w coraz to trudniejsze zagadnienia, ponieważ to wszystko w matematyce jest ze sobą powiązane :)

No tak, masz rację Tomku, że kluczem jest rozwiązywanie, ale wydaje mi się, że tak jak 3day wspomniał kursy maturalne takie jak np. ten swiatliczb.com ktory polecil moga znacznie pomoc! Z tego co widze 8godzin lekcji nie kosztuje duzo wiec warto sie zapisywac, korzystac z pomocy korepetytora i... spelnic marzenie w postaci zdania matury ! :)

Zawsze powtarzam, że najlepsze do nauki są tablice edukacyjne. Mojemu dziecku pomogły zarówno przy nauce języka, jak i właśnie matmy. Ogarnęła wzory i przykładowe sposoby rozwiązywania zadań i sama poleciła to swoim znajomym. Szukałyśmy na : http://www.eduart.eu/ A Wy polecacie te metodę? Może jakieś konkretne tablice?

Ja się dużo pożytecznych rzeczy nauczyłem ze strony http://aztekium.pl/ dzięki zestawom ćwiczeń które są tam porobione i fajnym metodom nauki. Dobrze, że ludzie zajmują się tworzeniem takich stron przynajmniej nie trzeba tracić kasy na żadne korepetycje :)

Najlepiej znaleźć jakiegoś dobrego korepetytora. Tak ja to widzę.
_____________________
Logistyka  (http://pracemagisterskielogistyka.konin.pl/logistyka-opis/)

gdybyś chodził na lekcje i słuchał uważnie, to byś zrozumiał, chyba że masz kiepskiego nauczyciela... a poza tym chyba nie rozwiązujesz zadań, bo nie wierzę że nic Ci się nie rozjaśnia po kilku przykładach :-\

A próbowaliście uczyć się z podręczników Nowej Ery? Na stronie https://www.nowaera.pl/oferta-edukacyjna/reforma/szkola-ponadpodstawowa/matematyka/matematyka (https://www.nowaera.pl/oferta-edukacyjna/reforma/szkola-ponadpodstawowa/matematyka/matematyka) możecie sobie zobaczyć, o jakie mi chodzi. Moim zdaniem są one bardzo fajnie napisane - tak, aby przyjemnie było się z nich uczyć. Polecam spróbować, zobaczycie sami, że matematyka wcale nie jest taka trudna :)

Próbowałeś chodzić na korepetycję? Czasem wystarczy, że ktoś w trochę inny sposób niż nauczyciel coś wytłumaczy i od razu da się zrozumieć :)

to nie zawsze jest wina ucznia, czasem nauczyciel po prostu nie umie wytłumaczyć, a jak ma klasę, w której większość matme rozumie to nie czeka na tych, którzy mają z tym trudności. Rozwiązywanie zadań oczywiście pomaga, ale dopiero jak rozumie się jak je rozwiązać

Ja zawsze miałam problemy z matmą i szczerze nigdy nie rozumiałam i nadal nie rozumiem co nauczyciel tłumaczy na lekcji. Sposób mam taki, że po zajęciach wracam do domu i szukam danego tematu na youtube i w 99% przypadków znajduje tam świetne wytłumaczenie danego zagadnienia. Idąc na sprawdzian rozwiązuje zadanie metodami, których się nauczyłam oglądając film na youtube :d. Ogólnie, większość tych nauczycieli w szkołach to jest tam chyba z przymusu i dlatego nie umieją nic wytłumaczyć :D

Dokładnie, trening czyni mistrza  :D

mi bardzo pomogły miniatury matematyczne (https://matmaigry.pl/pl/c/Miniatury-matematyczne/341) dla uczniów szkół średnich, to ciekawe książeczki dotyczące konkretnych zagadnień, w których jest wiele przykładów i omowień

Należę do tych osób, które nie wiele rozumiały z lekcji matematyki. Nauczyciel nie potrafił w prosty sposób wytłumaczyć wielu zagadnień. Dopiero lekcje z korepetytorem pomogły  :)

To ić z tym do jakiegoś dobrego korepetytora. To jest po prostu najlepsza opcja!
________________________
Pisanie prac z fizjoterapii - Warszawa (http://pracemagisterskiewarszawa.pl/pisanie-prac-fizjoterapia/)

Mysle, ze potrzebujesz innego nauxzyciela. Powinnas zapisac is ealkbo na jakies dodatkowe lekcje wyrównawcze do innego naucyzciela, albo jeśli rodzice sa w stanie, to powinnas ich poprosić, żeby zapisali Cie na korepetycje. Czym szybciej nadrobisz material, tym lepiej, ponieważ później sprawy będą się coraz bardziej komplikować i braki, które masz teraz, sprwia, ze będzie Ci coraz trudniej.

Idź najlepiej do jakiegoś porządnego korepetytora! To jest na pewno o wiele lepsze, niż przegrywać!
______________
Magisterskie prace z socjologii - Łódź (http://pisaniepracmagisterskichlodz.pl/prace-magisterskie-z-socjologii-cena/)