Forum edukacyjne, pomoc w nauce, zadania, przyjaciele

Witam,
Mam ogromny problem z wyborem studiów. Zdawałam na maturze obowiązkowe przedmioty oraz chemie rozszerzoną, więc jeśli macie jakieś inne propozycje kierunków to będę wdzięczna za pomoc. Sama już wybrałam kilka kierunków jakie mnie interesują, jednak chciałabym wiedzieć, które z nich są najbardziej przyszłościowe, po których łatwo znaleźć dobrą pracę w Polsce. Wpisowe kosztuje niemałe pieniążki, dlatego chcę Was spytać o poradę. Wybrałam następujące kierunki na politechnikach:
*zarządzanie i inżynieria produkcji
*inżynieria biomedyczna
*inżynieria chemiczna i procesowa
*biotechnologia
oraz na studiach zaocznych interesuje mnie:
*finanse i rachunkowość

Chciałam również zapytać czy lepiej iść na studia dzienne czy zaoczne.
Dziękuję za odpowiedzi. Pozdrawiam!

Wiesz co z tych kierunków, które napisałaś to najbardziej wybrałabym:
*inżynieria biomedyczna
*biotechnologia
Wydają mi się przyszłościowe i dość fajne ;)
Ale patrząc na to co wybrałaś na maturze czyli chemię rozszerzoną to myślałabym o tej inżynierii chemicznej i procesowej... A z tego wszystkiego to najbardziej patrzyłabym na zainteresowania... :) Po każdym z tych kierunków da się znaleźć pracę, a jak będzie za 5 lat to się dopiero przekonamy, bo nikt Ci na 100% teraz nie powie...
A czy lepiej iść na zaoczne czy na dzienne... Hmm opinie są podzielone, ale dużo osób stawia na zaoczne jeśli uda im się znaleźć pracę w czasie studiów, natomiast jeśli nie pracujesz i nie masz zamiary w czasie studiowania to raczej idź na dzienne, bo przynajmniej nie będziesz musiała płacić... Wiadomo, że trzeba się utrzymać (chyba, że mieszkasz w tym samym mieście gdzie chcesz iść na studia) ale są różne stypendia naukowe i socjalne i da się na nich przeżyć. Najtrudniejszy pierwszy rok. :)
Pozdrawiam

bez względu na to, który z tych kierunków wybierzesz warto potem zrobić jeszcze jakiś dodatkowy kurs, myślę że przyszłościowe jest coś związane z bezpieczeństwem i ochroną,  np. w Apeironie w Krakowie maja duzy wybor takich kursow

też miałem różne dylematy, ale w sumie stwierdziłem, że póki co idę na dwuletni kurs do Progresu albo cosinusa na informatykę. Do tej pierwszej szkoły mam bliżej, ale muszę ogarnąć jak to jest z opłatami itd. Będzie dobrze, trzeba tylko robić to co się lubi!

trzeba poprostu odpowiedzieć sobie na pytanie co by sie chciało najbardziej w życiu robić, na pewno musi to być coś co bedzie interesowało nas

Hej i jak tam u Ciebie? Zdecydowałaś się na coś? Mnie po głowie zaczęło ostatnio BHP chodzić, ponoć to jeden z bardziej przyszłościowych kierunków. Idę do progresu i nie wiem czy na to właśnie się jednak nie zdecyduję, uwielbiam informatykę, ale chciałbym uczyć się czegoś co bardziej może mi się przydać. I teraz mam dylemat!

Inżynieria biochemiczna oraz biotechnologia to sensowne i przyszłościowe kierunki,jednak jeżeli zdawałaś rozszerzoną chemię,to warto byłoby udać się również na farmację-po tym kierunku pracę masz niemal pewną.

jak juz ktos napisal wczesniej, napierw musisz sie zastanowic co chcesz robic w zyciu i potem wybierac...

Hej! I jak tam, co zdecydowałeś? Ja ze swojego wyboru jestem w 100% zadowolona. Nie jest to może "Harvard" ale w progresie też się dużo uczę, poznaję super ludzi. No i dyplom zawsze się przydaje. Poza tym pozytywnie jestem nastawiona do wszystkiego, nie wiedziałam, że będzie mi się jeszcze chciało chodzić na zajęcia itd!

Inżynieria biomedyczna jak najbardziej - co do biotechnologii, to mam znajomą która od 2 lat pracy szuka (trzeci rok kończy właśnie) i nic.
No to jeśli każą w czasie studiów znajdować prace, to najwyraźniej na biotechu się nie da, albo jest bardzo ciężko.

Chyba nie da się powiedzieć co jest przyszłościowe. Choć na pewno to co jest nowoczesne a nie stare utarte kierunki.

Dokładnie, ciężko stwierdzić. Ważne jest żeby przede wszystkim człowiek lubił to czego się uczy. Ja bardzo lubię i wierzę, że przyda mi się to w przyszłości. Mam koleżankę, która kocha dzieci i np w progresie robi kurs na opiekunkę do dziecka, a jest po studiach administracyjnych. Trzeba robić to co się lubi!

Ja polecam szkołę http://www.apeiron.edu.pl/index.php?menu=65  Mają dużo ciekawych kierunków. Skończyłam tam studia i jestem bardzo zadowolona, od razu udało mi się znaleźć pracę  w administracji. JAk na pierwszą pracę po studiach zarabiam niezłą kasę:) Po maturze byłam w kropce, zero pomysłów na życie, aż w końću nieoczekiwanie wszystko się zmieniło.

Kierunki techniczne to przyszlosc! : ]

Jak ktoś jest dobry z dziedzin humanistycznych to nie powinien iść na coś związanego z matematyką czy fizyką tylko po to żeby mieć większe szanse na zatrudnienie. Moim zdaniem każdy ma szansę na dobrą pracę, wystarczy się starać i być dobrym w swojej dziedzinie. Ja jestem na informatyce, staram się dużo uczyć właśnie po to żeby w przyszłości móc sobie powiedzieć, że naprawdę się starałem i robiłem co mogłem żeby się w tej dziedzinie spełniać. A uczę się naprawdę dużo, nauczycieli mam bardzo kompetentnych i na pewno to pomaga. Pozdrawiam

Każde studia są przyszłościowe i jednocześnie żadne nie są. Niestety takie mamy czasy, że jeśli ktoś jest dobry w tym co robi, to może mieć "przyszłość" od razu po szkole średniej, a jak ktoś jest słaby i mu się nie chce, to i tytuł magistra i trzy fakultety w niczym mu nie pomogą. Dzisiaj studia może skończyć każdy, ale nie każdy zasługuje po tym na dobrą pracę...

Musisz zastanowić się, co tak naprawdę Ciebie interesuje. Weź pod uwagę, że prawdopodobnie będziesz w tym siedzieć już do końca życia, a praca powinna przede wszystkim być satysfakcjonująca. Nie kieruj się tym, co jest przyszłościowe, bo ważniejsze jest, abyś robiła to, co naprawdę lubisz. Polecam studia dzienne, bo wtedy będziesz mogła skupić się jedynie na nauce. Zaoczne to raczej ostateczność, jeśli będziesz musiała samodzielnie utrzymać się na studiach. Należy zauważyć, że praca sprawi, że w weekend będziesz chciała odpocząć, zamiast myśleć o nauce.

"Chciałam również zapytać czy lepiej iść na studia dzienne czy zaoczne."
To zależy od tego, czy chcesz już zacząć pracować.

"napierw musisz sie zastanowic co chcesz robic w zyciu i potem wybierac"
Z tym faktycznie nie jest łatwo. Studia zweryfikują, czy faktycznie dobrze czujesz się na wybranym kierunku. Nawet jeśli będziesz studiować to, co w tej chwili Cię interesuje to nie znaczy, że będziesz pracować w swoim zawodzie. Od razu chcę zaznaczyć, że praca w innym zawodzie niż wyuczony nie jest niczym złym - sama robię zupełnie coś innego niż to, czego się uczyłam, a jestem z tego bardzo zadowolona.

Przejrzyj przedmioty na poszczególnych kierunkach oraz to, czym możesz się zajmować po nich, ale nie traktuj tego jak życiowej decyzji, bo zawsze kierunek można zmienić albo starać się łączyć naukę na 2 kierunkach naraz.

Finanse to też dobra fucha, w Warszawie księgowy (http://www.edu.edu.pl/kursy-ksiegowosci/warszawa) zarabia całkiem sporo

Myślę, że wybór kierunku studiów jest bardzo ważny, ale równie ważne jest doświadczenie zdobywane w trakcie studiów, bez którego nic nie znaczysz. Hmm, zwłaszcza po kierunkach humanistycznych - ludzie siedzą w domu z tytułem magistra na papierze i nie mogą znaleźć pracy.... Co to za polityka????
Kuuurcze, sytuacja na rynku nie jest ciekawa i tak naprawdę, jak szuka się pracy, to w pierwszej kolejności liczą się znajomości:(

Jak się ma powpłanie do zawodu, to najlepiej zostać lekarzem (http://lekarze.pl/) i otworzyć swoją własną praktykę i tak pykać sobie do emerytury :)

Przyszłościowe studia:

- inżynier
-biotechnolog
-lekarz
- informatyk
- poliglota

Na te kierunki zawsze był popyt jeśli nie w kraju to na pewno za granicą, ale studia nie są łatwe.

Inżynier czego? :D Obojętnie? Bo jak tak, to trzeba się zastanowić, skąd np. nagonka na ochronę środowiska...

Nie ma czegoś takiego jak przyszłościowe studia. Pomijając teologię w seminarium duchownym. Nikt nie da nikomu gwarancji pracy, a nawet kierunki zamawiane to konkurs na najładniejszy wniosek złożony przez specjalistę z uczelni zatrudnionego w celu pisania takich wniosków. Poza tym to też sposób na zachęcenie maturzystów, żeby poszli na te kierunki, na które jest za mało chętnych, żeby nie upadły ;-)

Przyszłościowe tak naprawdę jest to, do czego się człowiek nadaje. Ważne jest zatem, żeby analizować swoje umiejętności, możliwości, mocne i słabe strony przy wybieraniu ścieżki kariery. Nie rzucać się na to, co rzekomo bezrobotni humaniści-dziennikarze obecnie wypisują będąc przecież zatrudnionymi ;-) Trzeba mieć swój rozum i nie nastawiać się na to, że same studia wystarczą, żeby ktoś padł na kolana i błagał, żeby u niego pracować. Ważna jest też dodatkowa działalność, a o tym sporo ludzi zapomina i po pięciu latach studiowania mają puste CV.

Nie wymieniony został jeszcze kierunek Ochrona Środowiska, studia można odbywać zarówno na Uniwersytecie jak i na Politechnice, z własnego doświadczenia polecałbym to drugie. Po Politechnice są większe możliwości ewentualnego, dalszego zatrudnienia.

W dzisiejszych czasach bardzo nie wielka część społeczności pracuję w branży związanej ze swoimi zainteresowaniami czy predyspozycjami. Ludzie po studiach nie maja parcy, albo pracują w zupelnie innych dziedzinach niż studiowali. Dlatego warto jest wybierać bardziej "chodliwe" zawody czasami, w ogóle nie związane z naszymi zainteresowaniami.

Będzie dobrze, tylko trzeba pomyśleć w trakcie studiów o zdobywaniu doświadczenia. To może zaprocentować na przyszłość. Z reguły jest tak, że jak ktoś na ostatnich latach studiów ma pracę, to ma ją i potem. A jak ktoś pracy nie ma, to potem ciężko o nią...

Nie wydaje mi się, że dobrym rozwiązaniem jest wybór kierunku, zwracając uwagę tylko na to, czy jest popularny, czy nie... Co z tego, że obecnie dużym powodzeniem cieszy się informatyka i daje dużą gwarancję znalezienia pracy? Jeżeli kogoś nie interesuje ta dziedzina nauki, nie ma predyspozycji i nie pasjonuje go świat komputerów, to nie dość, że w przyszłści czeka go praca w której nie będzie się odnajdywał, to jeszcze zapewne nie poradzi sobie na studiach...

Osoboście uważam, że najważniejsza jest pasja. Zgadzam się, że trzeba już w czasie studiów podjąć pracę i zdobywać doświadczenie. To ono jest najważniejsze i to ono gwarantuje sukces.

Zasada jest taka że gospodarka oparta na wiedzy wymaga pracowników po kierunkach ścisłych. Więc decyzja jakie studia wybrać powinna być oczywista. Studia to swoista selekcja pracowników (http://www.talfit.pl/). Ci którzy chcą osiągnąć coś więcej winni wybrać politechnikę.

Sprawdź tą stronkę ja sam wybrałem uczelnię i kierunek studiów dzięki niej
www.kierunki.net/lupa (http://www.kierunki.net/lupa)

Wybór studiów jest trudny. Najlepiej studiować to co się lubi, ale też ma jakieś szanse na znalezienie pracy.

Skończyłam germanistykę, ale szczerze powiedziawszy to średnio jestem z tego zadowolona, w ogóle nie mam teraz na siebie pomysłu. Myślę żeby całkowicie zmienić "branżę" i zająć się modą, wizażem i stylizacją. Ale kursy są dosyć drogie, gdzie można znaleźć coś tańszego?

Obecnie jest dość ciężko po kierunkach filologicznych;/ ale obecnie chyba każdy ma problemy ze znalezieniem pracy. Najważniejsze jednak  to się nie poddawać... A wizaż - super sprawa. Czasem warto zainwestować w droższy kurs ale mieć pewność, że się czegoś można nauczyć. Najlepiej poszukaj opinii w sieci

a ja zastanawiam się nad doradztwem finansowym na WSB. Co sądzicie o tym kierunku i uczelni?

Witam,

W połączeniu z 5000 współpracujących przedsiębiorstw i środowiskiem 120 uczelni z Europy, Azji i USA studia w WSB są jedną z najlepiej dopasowanych do oczekiwań rynku pracy ofert edukacyjnych w Polsce.

Studiując w Bankowych, masz pewność, że oprócz specjalistycznej wiedzy nabędziesz także praktyczne umiejętności, które są nieocenione na rynku pracy. Zagwarantuje Ci to właśnie bliska współpraca ze środowiskiem biznesu, a także możliwość zdobywania doświadczenia poza granicami kraju za sprawą staży i wymian w partnerskich uczelniach.

Ponadto do 16 września:
0zł wpisowego (zamiast 395zł)
300zł zniżki w czesnym na I roku studiów

W razie pytań służę pomocą,
Pozdrawiam,
Anna Pozorska Wsb OnlineExpert

Możesz próbować nauczyć się czegoś na własną rękę

Najlepiej wybrać kierunek zgodny z naszymi zainteresowaniami, po co uczyć się czegoś w czym nie jesteśmy dobrzy i się męczyć, żeby ewentualnie później mieć pracę, co i tak nie jest pewne?

ja zrobiłem licencjat z zarządzania, ale nie wiem czy do końca z tym bym wiązał swoją przyszłość. Bardziej zacząłem myśleć o rachunkowości. Ale że nie stać mnie na studia, to szukam nowego rozwiązania. Gdzie jakoś nie bardzo drogo na tą rachunkowość można iść????

Wybierz kierunek, który jest zgodny z Twoimi zainteresowaniami. :)

A moim zdaniem warto jest jednak rozejrzeć się za potrzebami rynku pracy. Jest to bardzo ważne jeśli chcemy zdobyć wykształcenie po którym nie będzie nam groziło bezrobocie.
Obecnie poszukiwani są specjaliści z dziedziny IT o czym na pewno słyszeliście. Świetną ofertę pracy oferuje między innymi Wyższa Szkoła Nauk Humanistycznych i Dziennikarstwa w Poznaniu: http://www.wsnhid.pl/informatyka.html
Mają oni w ofercie świetne specjalizacje, których nie znajdzie się na innych uczelniach takie jak:
systemy i aplikacje mobilne
game design

Tylko studia techniczne obecnie zapewnią nam przyszłość ;)

same studia jeszcze nic Ci nie dadzą - zwłaszcza pewnej przyszłości. dziś zrobic inzyniera czy licencjat to kazdy może - jak się przeimprezuje caly okres a ze studiow nic nie wyniesie to sam papierek nic Ci nie da - Twoja wiedze i tak zweryfikuje pracodawca :D

Najlepiej nie iść na te najbardziej oblegane, po nich ciężko o pracę.

Zawsze można zastanowić sie nad pracą dodatkową. Można sobie dorabiać na przykład jako konsultantka Oriflame. Sama zabrałam się za to w ostatnim czasie i jestem zadowolona.
Zestaw startowy zamawiasz sobie tutaj:
http://klub-konsultantek.pl/
Praktycznie nic Cię to nie kosztuje - wysyłają za darmo tak wiec mozna sobie przetestować. Sama jestem również zadowolona z tego,że mam o wiele tańsze kosmetyki dla siebie, które są zresztą bardzo dobrej jakości i nic im na pewno nie można zarzucić ...
Pozdrawiam !

Też miałem ten problem. Wybrałem studia, które nie zapewniały mi pracy, ale poszedł potem na odpowiedni kurs i zostałem dietetykiem (http://www.akademiadietetyki.pl/kurs-dietetyki-zaawansowany/). Myślę, że możliwości jest naprawdę sporo. Ważne, żeby się po prostu nie załamywać:)

Tak naprawdę w dzisiejszych czasach ciężko w ogóle powiedzieć, czy coś takiego jak: "wartościowe studia" w ogóle jeszcze istnieje. No bo tak, bądźmy szczerzy - już od paru lat jesteśmy świadkami gigantycznego rozwoju technologicznego. Internet rozwinął się tak, jak rozwinąć się wg niektórych "nie miał prawa". Dzisiaj jesteśmy w stanie za pomocą jednego przycisku przekazać pozdrowienia na drugi koniec świata. I co? Dzisiaj to dla nas normalne, ale jeszcze 15 lat temu, gdyby ktoś głosił takie rzeczy - zostałby wyśmiany. Fajnie opisali to w artykule na gazecie wrocławskiej -
 http://www.gazetawroclawska.pl/styl-zycia/a/swiat-w-zasiegu-reki,12178314/ - wydaje mi się, że technologia rozwija się w zwariowanym tempie, a tak wracając do studiów - zastanów się, czy warto. Przede wszystkim pomyśl, co lubisz robić i po prostu zacznij to robić ;)

Mało jest teraz przyszłościowych uczelni. Hardcorowo mało! Naprawdę, coraz ciężej znaleźć kierunek, który przyda się za parę miesięcy. Nie ma się co dziwić w sumie. Ja osobiście jestem teorii, że studia nie są potrzebne każdemu. Sama nie poszłam i nie żałuję. Aktualnie inwestuje czas i pieniądze w streaming i powoli zaczyna mi się to opłacać :) Długo miałam problem z dobraniem odpowiedniego łącza, ale dzięki artykułowi: http://www.dzienniklodzki.pl/artykuly-sponsorowane/a/lacze-internetowe-do-telewizji-streamingowej,12412160/ dowiedziałam się, jak to zrobić i teraz nie mam żadnych problemów :)

jeżeli studia to tylko te związane z zaintersowaniami! Po co zawracac sobie glowe czyms co kompletnie nas nie interesuje? Bez sensu to jest...

Zastanów się co lubisz i połącz to z dobrą płacą

Nie każdy musi iść na studia. Skoro masz pomysł na siebie to super. Ja zawsze wiedziałam, że na studia pójdę, bo chce być w przyszłości detektywem. Od października zaczęłam detektywistykę na WSP Chodkowskiej we Wrocławiu. Jak na razie jestem bardzo zadowolona ze swojego wyboru :)

Wydaje mi się, że ciężko obecnie stwierdzić, które studia są przyszłościowe. Rynek jest przesycony magistrami. Wybierz takie, które na prawdę cię ciekawią, interesują i sprawią przyjemność. Wtedy po studiach znajdziesz pracę, bo będziesz chcieć się rozwijać. Ja swoje wymarzone znalazłam w ofercie http://uth.beep.com/ (http://uth.beep.com/), lubię je, robię praktyki, teraz staż i nie martwię się, bo z takim doświadczeniem i młodym wiekiem na pewno znajdę pracę! :)

Proponuję kierunek technik dentystyczny.
Sama jestem na tym kierunku ostatni semestr.  :)

to zależy jaki masz cel  i determinację:) Ja bym dziś nie poszła na inżyniera pomimo, że faktycznie nie znam ani jednego inż., który: nie ma pracy, pracuje w nie "swoim" zawodzie, narzeka na swój los.
Ja zawsze polecam ludziom by robili to, co kochają, co ich pasjonuje ale -jeśli byłaby to socjologia, polonistyka, anglistyka, politologia- by byli w tym bardzo dobrzy, wyróżniający się i by....robili coś jeszcze ;) Np. zdobyli praktyczny zawód.
Nie masz przymusu pójść na studia- jeśli pasjonuje Cię np. wizaż, fryzjerstwo, spawalnictwo- idź! I do studiów się nie zmuszaj.

Myślę, że przyszłościowa jest informatyka i studia związane z handlem. A to ciekawe kierunki

Informatyka oraz handel to bardzo oblegane kierunki, warto zastanowić się co będzie kiedyś potrzebne w przyszłości :)

na pewno związane z przedmiotami ścisłymi, po humanistycznych raczej z pracą ciężko, chociaż też zależy. ;) programowanie i grafika - teraz dość dobrze tu sie mozna ustawić :)