Forum edukacyjne, pomoc w nauce, zadania, przyjaciele

 Chodzę do trzeciej klasy gimnazjum i zastanawiam się nad wyborem szkoły. Do tej pory moim głównym faworytem był biol-chem-fiz, gdyż chemia to mój ulubiony przedmiot, biologia mniej, ale mam 5 i jestem w stanie uczyć się sporej części materiału naraz z tego przedmiotu, z fizyki też mam 5, ale nie czuję się silna z tego przedmiotu. Myślałam też nad profilem językowym. Lubię angielski, niemiecki raczej nie, ale gdybym musiała to raczej udałoby mi się nadrobić zaległości. Ostatecznie zrezygnowałam bo jedynymi przyszłościowymi studiami związanymi z językami jest chyba filologia (żadna politologia, ani socjologia mnie nie interesuje), natomiast po biol-chem-fizie jest więcej możliwości. Jednak  ostatnio w szkole, do której się wybieram otworzono nowy profil jakim jest matematyczno językowy, a rozszerzona matura z matematyki i angielskiego daje już większe pole wyboru. Na dodatek dzisiaj na godzinie wychowawczej  wychowawczyni(nauczycielka matematyki) stwierdziła, że jestem na tyle dobra  z matematyki i fizyki, że powinnam się wybrać na mat-fiz. Teraz mam kompletny mętlik w głowie i nie wiem co zrobić. Rzeczywiście matematyka i fizyka idzie mi dobrze, ale nie jestem typowym „ścisłowcem”, których na mat-fizach pełno(moja siostra chodziła na ten profil, więc wiem jak mniej więcej wygląda).  Który profil mam wybrać?(przypominam, że w grę wchodzą biol-cham-fiz, matematyczno językowy i mat-fiz) Chodzi mi głównie o to, który z nich ma najlepsze perspektywy na przyszłość. Osobiście nie wiem jeszcze kim chcę być, ale gdybym poszła na biol-chem-fiz starałabym się na medycynę, pielęgniarstwo, farmację i coś z tymi przedmiotami na politechnice np. biotechnologia, po matematyczno językowym na filologię angielską i zaoczną ekonomię lub coś podobnego tak, żeby pracowac jako tłumacz, ale mieć dodatkowe umiejętności, a po mat-fizie nie mam zielonego pojęcia, gdyż ta myśl zawitała w mej głowie niedawno. Tylko nie piszcie mi, że to jaki profil wybiorę nie ma wpływu na to z czego będę zdawać maturę i gdzie pójdę na studia. Ja to wiem, ale mimo wszystko chcę wiedzieć jaki postąpić w chwili obecnej.

Z góry dziękuje za pomoc :) :-*

Wiesz co: szczerze mówiąc właśnie zdanie "to jaki profil wybiorę nie ma wpływu na to z czego będę zdawać maturę i gdzie pójdę na studia" - przyszło mi do głowy podczas czytania Twojego postu :)
Ale tak po przeczytaniu myślę, że ten biol-chem bylby najlepszy :) Możliwości po nim są dobre :)
I nawet jeśli byś chciała to nie ma przeszkód żebyś zdawała rozszerzony język na maturze :)
Wiesz po czym stwierdzam, że lepiej na biol-chem? Po tym, że najbardziej lubisz chemię :) A zainteresowania najbardziej się liczą w tym wszystkim :) I z biologii też Ci szybko materiał "wchodzi do głowy" więc świetnie się nadajesz :) A dobrze wiem, że do rozszerzonej biologii trzeba mieć świetną pamięć i trochę zdolnośći :) Myślę, że Ty je masz :) Ogólnie widzę, że i w humanistycznych przedmiotach jesteś dobra i w ścisłych również :) A tak jak już pisałam: na maturze możesz zdawać dodatkowo co chcesz :) Znam taką dziewczynę, która była na humanistycznym profilu, a zdawała rozszerzoną matmatykę, fizykę, angielski i biologię :) I świetne wyniki miała, bez problemu dostała się na medycynę na najleszą uczelnię :)
Życzę podjęcia dobrej decyzji i wysokich wyników z egzaminów gimnazjalnych :)
Pozdrawiam