Dobrze jest sobie rozłożyć naukę na poszczególne okresy, zapisywać najważniejsze wątki ze starożytności, średniowiecza, itd. Potem można to łatwiej dopasować do pojawiających się tekstów kultury. Sama tak robiłam w czasie zajęć. Czytanie książek zawsze zostawiałam sobie na wieczory i jazdę autobusem. Jednak kursy do matury i tak były niezbędne, bo w mojej szkole materiał nie był dokładnie przerobiony. Jeśli chodzi o szkołę z dobrymi nauczycielami, to mogę polecić
http://marka.edu.pl/kursy-maturalne/. Nauczyciel z pasją, to jednak podstawa!