Rozwodzę się - i boli mnie kwestia podziału majątku. Obydwoje lubimy nieco poszaleć na jednośladzie, ostatni motocykl kupiliśmy wspólnie, łożąc równo po połowę. To niby tylko maszyna, ale nie chcę się z nią rozstawać. Ex-mąż niestety ma podobnie. Sąd i prawnicy będą mieli ciężki orzech do zgryzienia...
... mam tylko nadzieję, że każą nam motocykla sprzedać i podzielić się pieniędzmi :O
Mogą coś takiego zrobić???
Przeczytajcie może
https://www.adwokatleszczynska.pl/prawo-rodzinne/podzial-majatku/ i dajcie znać, jak to Waszym zdaniem będzie rozstrzygane!