dawidos
Przedszkolak
Reputacja 0
Wiadomości: 2
|
|
« Odpowiedz #30 : Kwiecień 11, 2011, 12:26:50 » |
|
Zgodnie z zapowiedziami rządu do roku 2012 ma powstać 600 km autostrad i dróg szybkiego ruchu. Rozważmy więc 1 km autostrady. Tak na prawdę to są 2 km, bo autostrada jest dwujezdniowa. Każda z jezdni ma (z założenia) 2 pasy ruchu + pas awaryjny, co w rzeczywistości daje juz 6 kilometrów. Czyli te 900 kilometrów to tak naprawdę 100 km. W najbliższych tygodniach Rząd postanowi, gdzie ulokować ten odcinek.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Forum edukacyjne, pomoc w nauce, zadania, przyjaciele
|
|
« Odpowiedz #30 : Kwiecień 11, 2011, 12:26:50 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sandro
Przedszkolak
Reputacja 0
Wiadomości: 34
|
|
« Odpowiedz #31 : Kwiecień 12, 2011, 22:27:16 » |
|
Nóż i widelec... - Tato dlaczego jesz nożem ? - Bo widelec przecieka
|
|
|
Zapisane
|
Zycie..
|
|
|
periks
Przedszkolak
Reputacja 0
Wiadomości: 2
|
|
« Odpowiedz #32 : Kwiecień 13, 2011, 12:03:34 » |
|
W kuluarach sejmowych poseł szepcze na ucho do posła: – Żona zdradza cię z trzema naszymi kolegami z ławy. Na to drugi, wzruszając bezradnie ramionami: – Nic na to nie poradzę. Mają większość.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
craft
Przedszkolak
Reputacja 0
Wiadomości: 2
|
|
« Odpowiedz #33 : Kwiecień 13, 2011, 23:57:05 » |
|
Jest zakończenie roku szkolnego. Każde dziecko przyniosło prezent z własnego zakresu możliwości. Pani wiedząc, gdzie pracują rodzice dzieci próbuje zgadnąc, co dostała bez otwierania prezentu. Najpierw prezent daje Ania. Pani wiedząc, że jej rodzice pracują w kwiaciarni, potrząsa pudełkiem i mówi: - Aniu, czy to są kwiaty? - Skąd pani wiedziała? Później prezent daje Waldek. Pani wie, że jego rodzice pracują w sklepie ze słodyczami. Potrząsa pudełkiem i mówi: - Waldku, czy to są czekoladki? - Skąd pani wiedziała? Sytuacja powtarza się kilkanaście razy. Pani zawsze bez problemu zgaduje co dostała. Jako ostatni daje prezent Jasio. Pani wie, że jego rodzice pracują w branży monopolowej. Nim potrząsnęła pudełkiem zauważyła, że z pudełka coś wycieka. Postanowiła to polizać. - Jasiu, czy to jest szampan? - Nie... Pani postanowiła jeszcze raz "skosztować": - No to może ajerkoniak? - Nie... - Poddaję się, Jasiu. Co to jest? - Świnka morska!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
enovek
Przedszkolak
Reputacja 0
Wiadomości: 2
|
|
« Odpowiedz #34 : Kwiecień 24, 2011, 20:55:43 » |
|
Ewa w raju nie usłuchała zakazu Stwórcy i za namową węża zerwała jabłko z drzewa. Za ten czyn została wraz z Adamem wyrzucona za bramę raju. Na odchodne Ewa usłyszała głos z góry: - Za ten czyn zapłacisz krwią! Po kilku dniach Ewa natknęła się na tego samego węża, który ją namówił do zerwania jabłka i mówi: - Przez Ciebie teraz będę musiała płacić krwią! - Oj, nie marudź! - mówi wąż. - Wynegocjowałem Ci to w dogodnych miesięcznych ratach.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
drewox
Przedszkolak
Reputacja 0
Wiadomości: 2
|
|
« Odpowiedz #35 : Kwiecień 25, 2011, 22:23:02 » |
|
Dwóch kosmitów wylądowało na ziemi. Ciemna noc pustkowie idą. Dochodzą do zamkniętej stacji benzynowej. Podchodzą do dystrybutora. Jeden z nich mówi: - Dzień dobry my jesteśmy kosmici, przylecieliśmy tu w pokojowych zamiarach chcemy tylko porozmawiać. Dystrybutor milczy. Tak trzy razy. W końcu jeden z nich nie wytrzymał i mówi: - Chyba mu przywalę z lasera. Na to drugi: - Nie rób tego, to jakiś kozak. Więc jeszcze raz próbują a dystrybutor ciągle milczy. Więc ten jeden wyciąga laser, strzela, stacja wylatuje w powietrze. Wstają pół kilometra dalej otrzepując się z kurzu. Jeden drugiego pyta: - Ty skąd wiedziałeś że to kozak? Jak byś się okręcił 2 razy dokoła swoim penisem a następnie wsadził go sobie w ucho też byłbyś kozak.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
areko
Przedszkolak
Reputacja 0
Wiadomości: 2
|
|
« Odpowiedz #36 : Maj 03, 2011, 21:54:16 » |
|
Starszy gość na emeryturze miał problemy ze słuchem. W końcu trafił na lekarza, który bardzo mu pomógł. Miesiąc później facet wraca do lekarza na kontrolę. Lekarz mówi: - Pański słuch jest w znakomitej formie. Pańska rodzina musi być bardzo zadowolona, że znowu pan słyszy. Facet na to: - Och, jeszcze im nie powiedziałem. Po prostu siedzę i słucham rozmów. Już trzy razy zmieniałem mój testament!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
dredox
Przedszkolak
Reputacja 1
Wiadomości: 2
|
|
« Odpowiedz #37 : Maj 08, 2011, 21:04:07 » |
|
Davida Copperfielda zakuto w kajdanki, związano, obklejono taśmą klejącą, zawiązano w worku, worek zabito gwoździami w trumnie, trumnę zaspawano w metalowej skrzyni i całość zrzucono ze śmigłowca do wodospadu Niagara. Ku ogólnemu rozżaleniu, Copperfield zabrał sekret swojej sztuczki ze sobą do grobu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
olafek
Przedszkolak
Reputacja 0
Wiadomości: 1
|
|
« Odpowiedz #38 : Maj 10, 2011, 00:06:44 » |
|
Jedzie wypasiony Mercedes na pruszkowskich numerach. W środku czterech łysych, w bagażniku biznesmen. Gość w bagażniku trzęsie się ze strachu, aż popuścił trochę w spodnie. Nagle samochód zatrzymuje się, otwiera się klapa bagażnika i facetowi ukazuje się policjant. Biznesmen zbolałym głosem: - O Boże! Jak się cieszę, że pana widzę! - Z czego się, kur*a, cieszysz?! Posuń się!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
waldekos
Przedszkolak
Reputacja 0
Wiadomości: 2
|
|
« Odpowiedz #39 : Maj 13, 2011, 17:00:11 » |
|
Bóg stwierdził, że Adamowi się nudzi i postanowił coś temu zaradzić. Zwraca się zatem do Adama: - Adamie. Widzę, że ci się nudzi. Postanowiłem. Stworzę ci istotę. Istotę, która będzie piękna, mądra i inteligentna. Cudowna, miła, będzie ci służyć i wspierać cię. Jednym słowem, stworzę ci istotę idealną!.. Ale musisz mi oddać swoją nogę.. - Nogę?!.. A co dostanę za żebro?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
styles
Przedszkolak
Reputacja 0
Wiadomości: 2
|
|
« Odpowiedz #40 : Maj 16, 2011, 17:30:22 » |
|
- Panie Heniu, co pan sobie myśli? Ja wiem, że pan się niedawno ożenił, że żona pana jest bardzo atrakcyjna. Ale jak można się tak nieskromnie zachowywać?! - - Mieszkasz pan na parterze, okien pan wieczorami nie zasłaniasz i takie figle pan z żoną wyprawiasz po stole, wersalce, w całym mieszkaniu, ze od paru dni ludzie się gromadzą przed pańskimi oknami. Nie wstyd panu?! - Panie Kazimierzu, ale... - No co?! - Ja dopiero dziś rano wróciłem z Gdańska...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
wolskicz
Przedszkolak
Reputacja 0
Wiadomości: 2
|
|
« Odpowiedz #41 : Maj 18, 2011, 18:49:13 » |
|
Komisariat policji. Dyżurka. Dzwoni telefon. Dyżurny odbiera: - Komisariat Policji, słucham? - Dzień dobry. Czy to wasz komisariat wysyłał wczoraj wieczorem patrol na Aleję Lipową 74 przez 3? - Chwileczkę, już sprawdzam. Tak. Mieliśmy zgłoszenie naruszenia ciszy nocnej - głośna muzyka, wraski... - Mam prośbę. Czy możecie ich przysłać jeszcze raz? Zapomnieli zabrać czapkę i pistolet. No i zdjęcia obejrzą, fajne wyszły!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
markel
Przedszkolak
Reputacja 0
Wiadomości: 2
|
|
« Odpowiedz #42 : Maj 19, 2011, 17:21:22 » |
|
Przychodzi kobieta do apteki: - Macie jakiś naprawdę skuteczny środek na odchudzanie? - Tak. Plastry. - A gdzie się je przykleja? - Na usta.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
arnoldzik
Przedszkolak
Reputacja 0
Wiadomości: 1
|
|
« Odpowiedz #43 : Maj 22, 2011, 20:35:44 » |
|
Zbliżają się święta, lecz w rodzinie Jasia się nie przelewa. Zdesperowany Jasio pisze list do sw. Mikołaja. "Drogi sw. Mikołaju jestem bardzo biedny ale chciałbym dostać na gwiazdkę klocki lego, piłkę i kolejkę elektryczna." Panie na poczcie nie bardzo wiedza co zrobić z tym listem, gdyż Jasio nie napisał adresu do Mikołaja. Postanawiają przeczytać list, tak się wzruszają losem biednego Jasia, że postanawiają spełnić jego życzenia. Jednak pracownice poczty same dużo nie zarabiają więc pieniędzy starczyło tylko na piłkę i klocki. Wysyłają prezenty do Jasia. Po jakimś czasie przychodzi list od Jasia, panie na poczcie otwierają go i czytają: "Drogi Mikołaju dziękuję ci za wspaniale prezenty, a tę kolejkę to pewnie te ku..y z poczty zaj..ały!"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
miecinek
Przedszkolak
Reputacja 0
Wiadomości: 2
|
|
« Odpowiedz #44 : Czerwiec 06, 2011, 10:48:06 » |
|
Przychodzi facet do lekarza i mówi: -Codziennie w nocy moce się do łóżka. -A jak to się dzieję-rzekł lekarz. -Śni mi się że przychodzi to mnie krasnoludek i pyta"Sikamy?"to ja mówię sikamy. -To niech pan powie nie. W nocy facetowi się śni krasnoludek i mówi: -Sikamy? -Nie-rzekł facet we śnie. -Robimy kupę-na to krasnoludek.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Forum edukacyjne, pomoc w nauce, zadania, przyjaciele
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|