Możesz też zmienić kolor ścian.

Witaj, Twojemu wnętrzu przyda się lekki powiew świeżości! Nie wiesz jak odmienić wnętrze niewielkim kosztem? I wiesz co? Nie musisz wcale pozbywać się mebli.  Po pierwsze wymiana dodatków – może zdziałać cuda. Naprawdę! Proponuję wprowadzić intensywny kolor do aranżacji, który nada całości ciekawego wyrazu. Może być to ciemny fiolet, burgund, granat, zieleń czy amarant. Po drugie – ściany. Jeśli masz możliwość odmalowania ścian to łap za pędzel! Całkowita metamorfoza gwarantowana. Przygotowałam kilka propozycji kolorystycznych, które będą zbawienne w Twoim przypadku: natchnienie/ błękitny denim, koronkowy róż/ perłowa organza, satynowy wrzos/ natchenienie. Dwa odcienie na ścianach wprowadzą dynamikę do wnętrza i nadadzą mu ciekawego charakteru. Ciekawym pomysłem byłoby też pomalowanie na jednej ze ścian naprzemiennych podłużnych pasów.Na koniec mam dla Ciebie mały bonus. Co powiesz na galerię sztuki na ścianie? O taką: https://www.youtube.com/watch?v=g4hgSnEoHiM.  Masz pole do popisu;) Powodzenia! Pozdrawiam

A to funkcjonalne? Zastanawiam się nad takim meblem.

JA nie lubię bibelotów. W ogóle nie trzymam ich u siebie.

A ja uważam, że różnego rodzaju akcesoria dekoracyjne dodają wnętrzom indywidualnego charakteru. W czasach, gdy większość rzeczy kupuje się w sieciówkach, taki dodatkowy, wyróżniający akcent jest bardzo mile widziany. Także jestem za bibelocikami.

Może jakieś fajne krzesła? Ja niedawno kupiłam komplet krzeseł włoskiej marki Casa di Lusso, prezentują się przepięknie. Zresztą widzę, że teraz są na promocji to już w ogóle warto: http://interioranatomy-shop.com/pl/p/Nowoczesne-krzeslo-na-plozach-Colpo-komplet-2-szt-w-opakowaniu/469

Mi takie pokrowce kojarzą się z wystrojem sali na wesele. Więc u siebie nigdy bym ich nie chciała.

W Home&You są teraz wyprzedaże. Może warto byłoby tam zajrzeć? Często mają prześliczne rzeczy.